Wielkanoc jest najstarszym i najważniejszym świętem chrześcijańskim. Upamiętnia śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Poprzedzający ją tydzień nazywany jest Wielkim Tygodniem. Rozpoczyna go Niedziela Palmowa. Tradycyjnie w tą niedzielę wierni przychodzą do kościoła z palmami, jako symbolem odradzającego się życia i upamiętnienia wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Read More
przepis na ok. 40 ciasteczek
czas przygotowania: 45 – 60 minut (razem z pieczeniem)
stopień trudności: łatwe
½ szklanki (6 sztuk) białek
½ szklanki cukru
170 g wiórek kokosowych
170 g płatków owsianych
Białka ubić na sztywną pianę z cukrem. Wiórki kokosowe i płatki owsiane dodajemy do białek i mieszamy. Odstawiamy masę 15 – 20 minut, następnie z masy formujemy kulki, lekko spłaszczamy i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 175oC, pieczemy 15 do 25 minut (w zależności od wielkości kulek).
Pozostałe po rozbiciu jaj żółtka można dodać do zagęszczenia zup, sosów, budyniów, lub do zrobienia ciasta kruchego. I oczywiście odwrotnie… Jeśli kiedyś pozostaną nam białka możemy wykorzystać je właśnie do zrobienia tych prostych i smacznych ciasteczek.
Przepis na 6 porcji
Stopień trudności: średnio trudne
Czas przygotowania: 120 minut
1,5 l wody
80 dag (3 średnie sztuki) buraków
2 suszone grzyby
25 dag włoszczyzny (2 marchewki, 1 pietruszka, kawałek selera)
100 g (1 sztuka) cebuli
2 liście laurowe, ziele angielskie, sól, pieprz, majeranek do smaku
1 łyżeczka cukru
100 – 120 ml kwasu buraczanego (lub soku z cytryny czy octu winnego)
Buraki oczyszczamy i gotujemy do miękkości. Namoczone wcześniej grzyby kroimy, cebulę obieramy, kroimy, rumienimy na patelni. Wrzucamy razem grzyby i cebule do garnka i gotujemy w małej ilości wody ok 30 min. Włoszczyznę obieramy, gotujemy w 1,5 litra wody, na początku gotowania dodajemy sól, pieprz ziarnisty, ziele angielskie, liść laurowy gotujemy ok. 30 minut. Ugotowane i przestudzone buraki obieramy i ścieramy na grubej tarce, następnie wrzucamy do wywaru jarskiego, następnie dodajemy wywar grzybowy dodajemy część zakwasu buraczanego ( lub octu winnego) cukier (uzupełniamy wodę jeżeli dużo się wygotowało) i gotujemy wszystko ok 10 minut na małym ogniu. Przecedzamy doprawiamy do smaku solą, pieprzem, majerankiem, zakwasem buraczanym ewentualnie cukrem. Podajemy w bulionówkach z pasztecikami lub uszkami.
Kwas buraczany (zakwas) można zrobić samemu. Musimy przygotować go kilka dni wcześniej. Zerknij tutaj: https://dietkam.pl/zakwas-buraczany/. Oczywiście można kupić gotowy jednak musimy sprawdzić aby był to zakwas a nie koncentrat.
Stopień trudności: łatwe
Czas przygotowania: 15 minut
1 kg buraków
100g (2 kromki)żytniego razowego chleba
2l przegotowanej wody
2 ząbki czosnku
Kilka liści laurowych,
Kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzy ziarnistego
2 łyżki soli
Buraki obieramy, płuczemy, i kroimy w plastry, układamy w słoiku lub kamiennym garnku, zalewamy ciepła przegotowaną wodą z solą i przyprawami , na wierzch układamy czosnek i razowy chleb. Naczynie przykrywamy ścierka i zostawiamy kilka dni w temperaturze pokojowej. Gdy pojawi się biały nalot zbieramy go i odrzucamy. Gotowy zakwas przelewamy do czystego suchego naczynia np. słoika i szczelnie zamykamy. Przechowujemy w chłodnym i szczelnym miejscu.
Otrzymany zakwas można wykorzystać do przygotowania domowego barszczu, a także pić jako napój oczyszczająco – wzmacniający. Zalecany jest w leczeniu niedokrwistości, osłabieniu, anemii.
Przepis na 12 pasztecików
Stopień trudności: średnio zaawansowane
Czas przygotowania: 90 minut
125 g mąki
125 g chudego twarogu
125 g masła
Szczypta soli
250 g kiszonej kapusty
250 g pieczarek
150 g (1 sztuka) cebuli
Sól, pieprz do smaku
Jajko do smarowania pasztecików
Kminek lub sezam do posypania pasztecików
Kapustę kiszoną ugotować do miękkości, następnie odcedzić odcisnąć mocno ręką i pokroić na drobne cząstki. Pieczarki umyć, pokroić drobne paski i udusić we własnym sosie razem cebulą pokrojoną w drobną kostkę. Wszystkie składniki razem wymieszać i doprawić mocniej (nadzienie nie powinno być zbyt płynne, gdyż może wypłynąć z pasztecików)
Na stolnicy siekamy przesiana mąkę z masłem, dodajemy zmielony ser twarogowy oraz sól, szybko krótko zagniatamy ręką. Formujemy kulkę i odstawiamy na 30 minut do lodówki. Schłodzone ciasto wałkujemy na stolnicy, wycinamy kółka lub kwadraty nakładamy farsz, składamy na pół i zlepiamy brzegi. Powierzchnie smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy kminkiem lub sezamem.
Pieczemy 15 – 20 minut
– kuchenka z termo obiegiem 180oC,
– kuchenka gazowa stopień 3 – 4 średni poziom.
Paszteciki można piec na zapas, przechowywane w warunkach chłodniczych będą dobre 3 – 4 dni. Na dłużej można je zamrozić. Przed podaniem podgrzewamy i podajemy z różnymi sałatkami lub zupami czystymi np. barszczem czerwonym. Jeśli zamiast farszu wypełnimy je dżemem stworzymy pyszny deser dla dzieci.